Decyzja o podjęciu leczenia stała się dla większości uzależnionych najlepszym życiowym postanowieniem. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że rezygnacja z picia alkoholu,
brania narkotyków i chęć zdrowienia to szansa na odmienione, satysfakcjonujące szczęśliwe życie. Rozwój uzależnienia to proces. Nikt, kto sięga po pierwsze piwo, nie staje się w tym momencie alkoholikiem. Tak samo jest w przypadku zdrowienia. Pozostawanie w abstynencji nie wystarczy do tego, aby wytrzeźwieć. W trakcie zdrowienia trzeba być przygotowanym na wiele objawów świadczących o tym, że uzależnienie od substancji psychoaktywnych jest tak samo niebezpieczne, jak każda inna śmiertelna, chroniczna
choroba. Dzisiejszy artykuł napisałem z myślą o zdrowiejących uzależnionych, którzy mogą być nieświadomi wielu objawów choroby, pojawiających się już po odstawieniu substancji, ale również z myślą o wszystkich tych, którzy jeszcze nie odnaleźli swojej drogi ku wolności od czynnego uzależnienia.
Autorem artykułu jest Dariusz Siudak, trzeźwiejący od ponad 30 lat alkoholik, właściciel Prywatnego Ośrodka Uzależnień NASZ DOM w Dąbrowie pod Kielcami.
Czym jest suchy kac?
Suchy kac jest zjawiskiem występującym u osób uzależnionych, które zdecydowały się na abstynencję. Pojawiają się objawy „zwykłego” kaca lub „zjazdu” narkotykowego (zwykle o mniejszym nasileniu), jednak bez uprzedniego spożywania alkoholu/narkotyków. Kilka dni, tygodni, miesięcy, a nawet lat po odstawieniu substancji można doznać zaskoczenia i rozczarowania budząc się ze starym, dobrze znanym uczuciem kaca. Suchy kac ma podłoże psychosomatyczne. Mózg osoby uzależnionej (na który wpływ ma choroba) odbiera różne wydarzenia, emocje i myśli jako możliwość do sztucznej zmiany stanu świadomości.
Wszystkie potencjalne sytuacje i stany psychofizyczne kojarzące się z czynnym piciem lub zażywaniem mogą prowadzić do pojawienia się suchego kaca. Działa to na podobnej zasadzie jak u osób, które przeszły amputację, a pomimo tego donoszą o wrażeniach ze swoich nieistniejących już kończyn. Mózg potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do nowych okoliczności.
W specjalistycznym żargonie zjawisko suchego kaca jest określane także jako rzekomy lub wtórny zespół abstynencyjny. Bez obaw – pojawienie się suchego kaca jest oznaką zdrowienia! Oczywiście w przypadku osób, które są świadome swojego uzależnienia i podjęły decyzję o abstynencji. To naturalny objaw choroby. Tak samo, jak u osób leczących się na cukrzycę pojawiają się wahania poziomu cukru we krwi, tak samo u uzależnionych może występować suchy kac. Warto jednak zadbać o siebie w tym trudniejszym czasie, o czym piszę w dalszej części artykułu.
WYSTĘPOWANIE SUCHEGO KACA JEST JEDNOZNACZNE Z UZALEŻNIENIEM.
Do osób doświadczających suchego kaca, które do tej pory nie zdawały sobie sprawy ze swojego uzależnienia lub nie chcą przyjąć tego do wiadomości: warto podjąć kroki w kierunku leczenia, aby znacznie poprawić jakość swojego życia i wyzwolić się z rujnujących codzienność szponów nałogu. Terapia uzależnień daje taką możliwość.
Objawy suchego kaca
Objawy suchego kaca są podobne do tych, które występują po spożyciu alkoholu lub narkotyków, ale nie są spowodowane ich obecnością we krwi:
● bóle głowy i mięśni,
● zmęczenie, ogólne osłabienie,
● nudności i wymioty,
● suchość i niesmak w ustach,
● wzmożone pragnienie,
● brak apetytu,
● bezsenność,
● złe samopoczucie, a nawet depresja,
● głody alkoholowe/narkotykowe,
● drżenie całego ciała,
● skołowanie, brak koncentracji.
Osoby doświadczające suchego kaca często doświadczają znacznego spadku energii, trudności ze wstaniem z łóżka, ogólnej niechęci do działania. Pojawiające się głody
alkoholowe/narkotykowe są dodatkowym obciążeniem, a bagatelizowanie takich objawów może prowadzić do przykrego w skutkach nawrotu choroby.
Szczególnie podczas wczesnych etapów trzeźwienia głównym celem powinno być powstrzymanie się od zażycia pierwszej dawki alkoholu i/lub narkotyku. Nie ma zupełnie nic złego w tym, że czasem można poczuć się gorzej. Kiedy objawy psychosomatyczne zaczną ustępować, można być dumnym ze swojego kolejnego dnia trzeźwości. Można także podjąć szereg działań, które pomogą w złagodzeniu objawów suchego kaca.
Jak często występuje suchy kac i jak długo trwa?
Nasilenie, częstotliwość i czas trwania objawów suchego kaca zależy od człowieka. Każdy z nas jest inny – ma inną historię choroby, inne doświadczenia i inne predyspozycje psychofizyczne, dlatego nie ma jednoznacznej odpowiedzi na powyższe pytanie. Zwykle jednak nieprzyjemne dolegliwości ustępują w ciągu kilku godzin.
Jak radzić sobie z suchym kacem?
Zwykle człowiek nie ma wpływu na to, czy i kiedy pojawi się suchy kac. Istnieją pewne sposoby na uniknięcie objawów, jednak nigdy nie wiadomo, czy nie pojawią się one w zupełnie niespodziewanych okolicznościach.
Kiedy osoba uzależniona zaczyna się leczyć i zdrowieć, uczy się o swoich wyzwalaczach, czyli miejscach, ludziach, okolicznościach, rzeczach i uczuciach, które wywołują u niej głód
alkoholowy/narkotykowy. Tak samo w trakcie trzeźwienia zaczyna dostrzegać, jakie sytuacje wywołują syndrom dnia następnego – suchego kaca po przebudzeniu. Bardzo często są to na przykład:
● spotkania towarzyskie (nawet bez obecności alkoholu czy narkotyków),
● pójście spać później niż zazwyczaj,
● spotkanie kogoś z kim się piło/zażywało lub bywanie w miejscach, w których się
piło/zażywało,
● wspominanie i koloryzowanie swojego czynnego uzależnienia.
Warto zatem zastanowić się, z czego możemy zrezygnować, aby nie doświadczać później objawów suchego kaca. Nie sugeruję, aby rezygnować ze wszystkiego, co powoduje te dolegliwości. Czasem wynikają one z nieuniknionych wydarzeń.
Gdy już do suchego kaca dojdzie, warto wiedzieć, jak mu podołać. Przedstawiam kilka
wskazówek, które mogą pomóc w przetrwaniu tego nieprzyjemnego czasu:
● pij dużo nawadniających napojów,
● jedz pożywne posiłki, pozwól sobie na słodkości,
● zdaj się na regenerację – pośpij dłużej, zapewnij sobie odpoczynek w ciągu dnia,
● zrób dla siebie coś miłego – w zależności od tego, co poprawia Twoje samopoczucie,
● nie pozostawaj sam z chorobą, która bardzo lubi izolację – porozmawiaj z przyjacielem lub kimś bliskim o swoim samopoczuciu,
● idź na miting lub skorzystaj z mitingu online – wsparcie grup samopomocowych ma ogromną moc – nie przekonasz się, dopóki nie spróbujesz.
Bardzo istotna jest świadomość i rozumienie własnych stanów. Bagatelizowanie objawów choroby może prowadzić do nawrotu choroby, a w rezultacie złamania abstynencji.
Pierwsza pomoc dla uzależnionych
W Ośrodku NASZ DOM pracujemy na Modelu Minnesota, który poza utrzymaniem abstynencji ma na celu poprawę jakości życia osoby uzależnionej. Ścisłe powiązanie
Minnesoty z programem 12 Kroków Anonimowych Alkoholików, który jest (w mojej opinii – zdrowiejącego od ponad 30 lat alkoholika) najskuteczniejszą metodą leczenia uzależnień, sprawia, że z każdym miesiącem cieszymy się wzrastającą frekwencją trzeźwiejących uzależnionych.
W naszym Ośrodku prowadzimy stacjonarną terapię uzależnień trwającą 4 lub 5 tygodni dla pełnoletnich osób uzależnionych od alkoholu, narkotyków, leków i hazardu, które wyraziły zgodę na podjęcie leczenia. Przyjmujemy także osoby znajdujące się pod wpływem substancji psychoaktywnych – przed rozpoczęciem właściwej terapii zapewniamy kompleksowe odtrucie organizmu (detoks) pod opieką specjalistów.
Serdecznie zapraszam do kontaktu wszystkich, którzy potrzebują pomocy w związku z uzależnieniem – swoim własnym lub kogoś bliskiego.
Dariusz Siudak
terapeuta uzależnień
właściciel Ośrodka NASZ DOM
tel. 698 323 698
www.alkoholizm-leczenie.eu
Autorytet i pierwsza pomoc dla uzależnionych. Poza godzinami pracy w środowisku trzeźwiejących osób uzależnionych nie jest terapeutą, a przyjacielem. Od początku swojej pracy zawodowej kieruje się przekonaniem, że nie ma beznadziejnych uzależnionych. Są tylko tacy, którzy utracili nadzieję…
Zachowuje abstynencję od ponad 30 lat.