Wypicie nawet śladowej ilości alkoholu w ciąży może mieć dramatyczne skutki. Niestety nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Rocznie w Polsce rodzi się około 9-10 tysięcy dzieci, które mają stwierdzony zespół FAS (z angielskiego fetal alcohol syndrome), czyli Alkoholowy Zespół Płodowy. Jego skutków nie można całkowicie wyeliminować. Pozostaje regularna rehabilitacja i stała opieka specjalistów.
Zespół FAS – objawy u dzieci
Istnieje zespół cech fizycznych wskazujących na występowanie FAS. Anomalie w wyglądzie zewnętrznym, jakie można zaobserwować to:
- szeroko rozstawione oczy,
- krótki i zadarty nos,
- opadające powieki,
- brak tzw. rynienki nosowej,
- słabo rozwinięta żuchwa,
- krótka szyja,
- niedorozwój płytki paznokciowej,
- nisko osadzone uszy.
Do tego trzeba dodać słabe przybieranie na wadze, jeszcze w życiu płodowym i późniejszą niską masę urodzeniową, niski wzrost nieadekwatny do wieku. Niestety FAS to nie tylko charakterystyczne rysy twarzy, ale i niepokojące zmiany neurologiczne w mózgu. To one sprawiają, że dziecko z syndromem alkoholowym ma szereg problemów rozwojowych i zaburzeń. Wolniej się rozwija, ma problemy z uczeniem się nowych rzeczy i z koncentracją. Ma widoczne opóźnienie rozwojowe względem rówieśników, ma problemy z mową i rozwojem fizycznym. Dzieciom z FAS trudniej przychodzi mówienie, logiczne myślenie, rozumienie ciągu przyczynowo-skutkowego czy przyswajanie wielu nowych informacji. Niestety, ale mogą osiągać dużo słabsze wyniki w nauce niż ich zdrowi koledzy. Uszkodzony przez alkohol Ośrodkowy Układ Nerwowy sprawia, że dziecko ma wiele nieprawidłowości z motoryką małą i dużą, z utrzymaniem równowagi czy z pamięcią. Trudniej się odnajduje w nowych sytuacjach, może mieć też zaburzenia integracji sensorycznej, czyli kłopoty z odbieraniem bodźców m.in. dotyczących głodu czy bólu. Noworodki z FAS bardzo często mają problemy ze ssaniem oraz napięciem mięśniowym – jest ono obniżone lub wzmożone. Po porodzie może u nich wystąpić efekt odstawienia, który charakteryzuje się kłopotami ze snem, nietolerancją dźwięków i światłą, a w niektórych przypadkach nawet drgawkami.
Zespół alkoholowy u dziecka ma różne oblicza
Nie każde dziecko z FAS ma takie same cechy wyglądu i problemy z rozwojem. To kwestia indywidualna zależna od tego jak dużo alkoholu wypiła ciężarna kobieta jeszcze przed rozwiązaniem i na jakim etapie ciąży miało to miejsce. Im wcześniej płód jest narażony na działanie szkodliwych promili, tym gorzej. Jak się okazuje, nie zawsze problem jest widoczny tzw. gołym okiem. Wówczas mówimy o Alkoholowym Efekcie Płodowym. Dziecko może cierpieć również na Częściowy Zespół Alkoholowy Płodu, Poalkoholowy Defekt Urodzeniowy, Poalkoholowe Zaburzenie Rozwoju Płodu albo Poalkoholowe Zaburzenia Układu Nerwowego. Warto podkreślić, że FAS nie diagnozuje się tak łatwo jak może się wydawać. Najpierw trzeba wykluczyć czy dziecko nie ma autyzmu, porażenia mózgowego albo Zesołu Cornelii de Lange. Wady wrodzone, które mu towarzyszą, są w części tożsame z tymi przypisywanymi FAS. Im wcześniej FAS zostanie zdiagnozowany, tym lepiej, bo dziecko będzie mogło przejść odpowiednią terapię. Niestety nie wszystkie matki informują w szpitalu czy u ginekologa, że piły alkohol w ciąży. Dlatego skala zjawiska może być jeszcze większa, niż wskazują oficjalne statystyki.
Dziecko z syndromem alkoholowym – i co dalej?
Niestety nie ma lekarstwa na następstwa, jakie niesie ze sobą FAS. Jednak warto podkreślić, że szybka diagnoza jest niezwykle ważna. Pozwala na jak najwcześniejsze rozpoczęcie stymulacji odpowiedniej do wykrytych zaburzeń. Dziecko ma szansę na terapie z zakresu integracji sensorycznej, w tym z rozwoju motoryki małej czy koordynacji oko-ręka. Z pewnością diagnoza postawiona zaraz po porodzie pozwala inaczej spojrzeć na dziecko wraz z całym wachlarzem jego odmiennych zachowań. Jest to kluczowe, bo wraz z upływem czasu może się okazać, że dziecko wolniej rośnie i rozwija się, nie nabiera tak szybko nowych umiejętności czy nawet może sprawiać kłopoty wychowawcze. Brak wiedzy o FAS może powodować u opiekunów i otoczenia niezrozumienie sytuacji, a nawet frustrację. Dziecko wcześnie zdiagnozowane ma szansę na dostęp do odpowiedniej terapii z pedagogami, którzy mają w tym zakresie doświadczenie. To przełoży się na osiąganie wyników w rozwoju. Pomocne może się okazać również wsparcie psychologiczne czy nawet psychiatryczne dla całej rodziny, w której występuję taki problem.
Podsumowując, picie alkoholu w ciąży jest przejawem skrajnego braku odpowiedzialności za nienarodzone dziecko. Lekarze alarmują od lat, że konsekwencje sięgania po trunki alkoholowe w czasie ciąży mogą skutkować FAS i wieloma innymi bardzo poważnymi schorzeniami. Nawet minimalna ilość alkoholu może mieć fatalny wpływ na zdrowie dziecka. Niszczy on mózg maluszka, układ nerwowy, a także poszczególne organy wewnętrzne. Ma to katastrofalne skutki dla rozwoju zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Dlatego tak ważna jest społeczna edukacja w tym zakresie propagująca całkowitą abstynencję w ciąży. W Polsce w tym celu już od wielu lat na początku września obchodzony jest Światowy Dzień FAS.