Hazard może być z pozoru niewinną rozrywką, ale może też stać się nałogiem. O jego zgubnych konsekwencjach mówi się coraz więcej, dlatego świadomość społeczna jest na coraz wyższym poziomie. Pytanie tylko, czy wiemy jak rozpoznać hazardzistę? Czy nie mielibyśmy z tym problemu, gdyby temat dotyczył nas samych lub naszych bliskich?
Najgorsze co można zrobić to oszukiwać samego siebie. Niestety tak to już bywa z nałogami, że na ogół nie dostrzegamy, że dzieje się coś złego. Przysłowiowa kontrolna lampka nie zapala nam się, choć powinna. Dlaczego? Bo wmawiamy sobie, że jeszcze mamy nad wszystkim kontrolę i to my decydujemy o tym, co się dzieje. W praktyce wygląda to inaczej. Zatracamy się powolnie i pozwalamy hazardowi zawładnąć naszym życiem. Tylko że w tamtym momencie mamy inną perspektywę i nie dopuszczamy do siebie myśli, że już jesteśmy nałogowymi hazardzistami. Najczęściej ci, których ten problem dotyczy, uświadamiają sobie to jako ostatni. Najpierw sukcesywnie wypierają taką ewentualność ze swojej głowy.
Uzależnienie od hazardu
Gdy wszystko zaczyna się kręcić wokół gier, losowań i typowań bukmacherskich to znak, że hazard zawładnął naszym życiem i zaczyna mieć patologiczny charakter, a nie jedynie okazjonalny. Zatarcie tej granicy następuje prawie niezauważalnie dla osoby, której ten problem dotyczy. Jednak ma kolosalny wpływ na jej funkcjonowanie i relacje z otoczeniem. Osoba uzależniona od hazardu staje się wyalienowana, unika spotkań i rozmów, żyje jakby zamknięta w swoim własnym świecie, do którego nie wpuszcza innych ludzi. Nie czuje potrzeby nawiązywania bliższych relacji, być może obawiając się też nieco kontroli czy prób ograniczenia dostępu do hazardu. Uzależnienie powoduje, że taka osoba może wręcz znikać z domu na kilka dni. Nie pojawia się również w pracy. Gdy uzależnienie od hazardu przybiera na sile, hazardzista potrafi sprzedać własny majątek, by mieć za co grać. Gdy fundusze się skończą, zaczyna pożyczać od kogo, tylko się da. Wymyśla przy tym niestworzone historie, bo nie chce się przyznać, na co tak naprawdę potrzebuje funduszy. Spirala kłamstw nakręca się aż do momentu, gdy ktoś z najbliższego otoczenia zorientuje się o niepokojącym zachowaniu. Człowiek uzależniony nie potrafi ocenić sytuacji, w której się znajduje, jest też wyzuty z emocji.
Skutki uzależnienia od hazardu
Na wielu płaszczyznach uzależnienie od hazardu ma niszczycielską moc. Sprawia, że człowiek stacza się, zaprzepaszczając to, co wcześniej osiągnął przez wiele lat. Straty mają charakter materialny, bo to nierzadko wyprzedany majątek, również cenne majątki rodzinne, ale i niematerialny. Uzależnienie niszczy relacje rodzinne, partnerskie i służbowe. Człowiek uwikłany w hazard zostawia najbliższych, oszukując ich wcześniej. Nie pojawia się w pracy, z której z biegiem czasu zostaje zwyczajnie zwolniony. Utrata majątku, rodziny, przyjaciół i pracy to nie wszystko. Osoba uzależniona od hazardu najczęściej wpada w tarapaty finansowe, z których nie umie się wydostać. Sytuacja zdaje się być beznadziejna, a trwanie w niej powoduje, że bardzo łatwo można wpaść w stany depresyjne czy lękowe. Zdarza się, że uświadomienie sobie w jak złej sytuacji się znajdujemy, popycha nas do jeszcze innych, również nierozważnych zachowań. Uzależnienie od hazardu może sprawić, że człowiek cierpi na bezsenność, wpada w alkoholizm albo nawet sięga po narkotyki.
Dlaczego hazardzista gra?
To zasadnicze pytanie zadawało sobie już wielu, zwłaszcza bliscy osób, których problem dotknął bezpośrednio. Osoba uzależniona chce coraz więcej i więcej, dlatego nie spostrzega, że coraz częściej sięga po hazard. To ją nakręca do działania, sprawia, że czuje się szczęśliwa, nawet wtedy, gdy zamiast wygrywać, traci oszczędności gromadzone przez ostatnie lata. Pozorne poczucie spełnienia i szczęścia wygrywa tutaj z realnym spojrzeniem na sytuację. Gracz czuje za każdym razem serotoninę, czyli hormon szczęścia. Jest maksymalnie pobudzony i wydaje mu się, że tylko w ten sposób może stymulować się do działania i odczuwania szczęścia. Błędnie wydaje mu się, że w każdej chwili może się wycofać. Niektórzy gracze uważają, że nie mogą przestać grać, bo czują, że w końcu odrobią straty finansowe. To oczywiście bywa zgubne i nie pomaga w wychodzeniu z nałogu.
Łatwy dostęp do hazardu sprawia, że o jego zgubnych skutkach powinno się mówić głośno. Na szczęście, jak pokazują badania przeprowadzone przez CBOS, jako społeczeństwo jesteśmy coraz bardziej świadomi. Wiemy jakie konsekwencje może mieć uzależnienie od hazardu. To pozwala mieć nadzieję, że zwłaszcza ludzie młodzi najbardziej podatni na uzależnienia, dobrze przemyślą, zanim wybiorą się do kasyna lub zakładu bukmacherskiego. Z pozoru niewinna rozrywka może – w przypadku niektórych osób – zakończyć się uzależnieniem. Wtedy konieczna jest pomoc specjalistów: psychologów i psychiatrów. Dzięki ich pracy i silnej woli uzależnionych możliwe jest odzyskanie dawnego życia jeszcze sprzed hazardu. Wymaga to samozaparcia i wielkiej determinacji.