Zaczyna się od jednego kieliszka, jednej działki albo jednej partii. Później człowiek pragnie coraz więcej i więcej. Ani się obejrzy, a traci kontakt z rzeczywistością, tkwiąc po uszy w wyniszczającym nałogu. Osoba uzależniona sama staje się swoim najgorszym wrogiem i stopniowo przekreśla plany, marzenia i wszystko co kiedykolwiek było dla niej ważne. Uświadomienie sobie wagi problemu to już pierwsze zwycięstwo w walce o swoją przyszłość. Tych bitew będzie wiele, ale nie musisz toczyć ich w pojedynkę. Postaw na dobry ośrodek leczenia uzależnień i skorzystaj ze wsparcia kadry wykwalifikowanych specjalistów. Wspólnymi siłami pokonajmy Twoje wewnętrzne demony.